Karuzela Morskich Światów – wystawa niezwykła

sarzalskaWystawa Anny Sarzalskiej to reportaż z podróży śladami Juliusza Verne’a.

„Morskie ryby, kraby, smoki, potwory, fantastyczne hybrydy, realistyczne meduzy, korowód statków i łodzi… Magicznych. Monumentalnych. Oszałamiających. Pięknych i przemyślanych w najdrobniejszym szczególe. Każda płetwa, powieka, łuska, oko, ząb – czarują precyzją, mamią kolorami.”

„Zdjęcia Anny Sarzalskiej przenoszą nas do francuskiego Nantes, pod czerwony cyrkowy dach. W ludycznej przestrzeni – nietypowego lunaparku – odnajdziemy monumentalne konstrukcje z metalu i drewna, które nadają całości industrialny i teatralny rys. Pod czerwonym dachem suną niezwykłe podmorskie stwory. Baśniowe konie przeistaczają się na naszych oczach w bojowe rumaki, okryte rycerską zbroją. Przywodzą na myśl teatralne dekoracje, jak w teatrze niemożliwe staje się realne … prawie prawdziwe. Tutaj baśń się urzeczywistnia: można wyruszyć w rejs w łupinie orzecha, przemierzać głębiny na grzbiecie ryby o perłowym pysku. Dosiąść kałamarnicy, albo też skryć się przed światem, jak Jonasz, w brzuchu wielkiej ryby.”„(…) Sprawić, że groźny stwór pomacha ogonem, smok ziewnie, łypnie szklanym okiem. Zanurzyć się w odmętach i ruszyć na podbój Świata Wyobraźni…”

Nantes to miasto w zachodniej Francji, port nad Loarą i historyczna stolica Bretanii. Portowe miasto znane było początkowo z handlu niewolnikami, a wraz ze zniesieniem niewolnictwa, z budowy statków. Stocznia, która działała nieprzerwanie przez 200 lat i przyczyniła się do rozwoju miasta, w 1987 roku – po kilku próbach jej uratowania – została zamknięta.

Obok dramatu pracowników pojawiły się też problemy tożsamościowe… Nantes straciło przemysł, który silnie wiązał go z morzem. Pogrążało się w letargu. Wtedy zdecydowano się postawić na kulturę i zacieśnianie więzów społecznych.

Dzięki niezwykłemu pomysłowi François Delaroziere’a i Pierre’a Oréfice’a udało się zmienić dawną stocznię w miejsce tętniące życiem i ponownie dające pracę. Zainspirowani twórczością, urodzonego w Nantes, Juliusza Verne’a i pomysłowością Leonarda da Vinci, wspomagani pracą ekipy rzemielśników, konstruktorów i budowniczych, stworzyli karuzelę wypełnioną fantastycznymi morskimi stworami, statkami i łodziami podwodnymi. Wyspa portowa stała się wyspą gigantycznymi marionetek-maszyn, którą rocznie odwiedza ponad 300 tysięcy widzów. Nantes ponownie odżyło, złapało wiatr w żagle, a Karuzela Morskich Światów skrzy, wiruje, inspiruje…

Anna Sarzalska, która od dawna zajmuje się fotografią, przez wiele lat mieszkała we Francji. Jest pasjonatką kultury i języka francuskiego. Zafascynowana projektem odwiedziła „Karuzelę morskich światów” w marcu tego roku. Na wystawę składa się kilkanaście fotografii stanowiących reportaż z tego magicznego miejsca, jak i zapis jej osobistych wrażeń.

Zapraszamy 24 października o godz. 18 do Galerii P (Ratusz, Start Rynek 1). Wystawa czynna do 17 listopada 2013 roku. Zapraszamy!

Źródło: POKiS

Skomentuj

comments